06.10.2009

Coraz więcej firm sektora handlu decyduje się na outsourcing usług back-office. Ta anglojęzyczna formułka dla przeciętnego zjadacza chleba brzmi jak zaklęcie, jednak warto zadać sobie trud i wyjaśnić co się pod nią kryje, bo oszczędności z wdrożenia rzeczonego outsourcingu mogą być znaczne.

Najogólniej rzecz ujmując, outsourcing polega na wydzielaniu procesów biznesowych w przedsiębiorstwie i zlecaniu ich zewnętrznym firmom, które są w stanie wykonywać dane procesy efektywniej. Back-office zaś to sfera działalności przedsiębiorstwa bez pośredniego kontaktu z klientami, np. księgowość, kadry, magazyny. Okazuje się, że można sporo zaoszczędzić, powierzając zawiadywanie wspomnianymi aspektami zewnętrznemu podmiotowi. Z badania przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie firmy ArchiDoc wynika, że outsourcing usług back-office stosowany w branży handlowej umożliwia hurtowniom i sieciom detalicznym ujednolicenie obiegu dokumentów oraz przyczynia się do uproszczenia szeregu działań biznesowych. Istotnym atutem jest również podniesienie jakości świadczonych usług oraz koncentracja na podstawowej działalności. Dodatkowo, zastosowanie rozwiązania outsourcingowego pozwala na zastąpienie kosztów stałych przedsiębiorstwa przez koszty zmienne. Dzieje się tak, ponieważ przy wydzieleniu procesów back-office na zewnątrz redukowane są wydatki związane z utrzymywaniem pracowników, infrastruktury i powierzchni biurowej. Ankieta wykazała również, że współpraca z doświadczonym partnerem zewnętrznym dla 13 proc. badanych firm handlowych oznacza zwiększenie bezpieczeństwa i poufności danych.