05.08.2011

„Outsourcing Magazine”, Mamy w Polsce wiele do zrobienia

Z Konradem Rochalskim, prezesem nowo powołanej grupy kapitałowej Outsourcing Experts (OEX), o specyfice holdingu, budowaniu marki i planach inwestycyjnych na najbliższe lata, rozmawia Anna Frąckowiak.

Z Konradem Rochalskim, prezesem nowo powołanej grupy kapitałowej Outsourcing Experts (OEX), o specyfice holdingu, budowaniu marki i planach inwestycyjnych na najbliższe lata, rozmawia Anna Frąckowiak.

Z oficjalnych zapowiedzi wynika, że Outsourcing Experts to grupa kapitałowa, która – dzięki znajomości regionalnego rynku – ma być konkurencją dla międzynarodowych korporacji. Co będzie jednak wyróżniać OEX od innych polskich holdingów outsourcingowych, takich jak Arteria, czy NEO BPO, które zostało właśnie przez OEX wchłonięte?

Wspomniana Grupa Arteria to dla nas konkurencja w przypadku usług call/contact center oraz we wsparciu sprzedaży. Jednak Arteria nie ma w swoim portfolio usług związanych z outsourcingiem procesów zarządzania dokumentami czy back-office – co oferuje Outsourcing Experts. Dopiero zapowiada uruchomienie tych usług. Będziemy więc wyróżniać się zakresem i komplementarnościa naszej oferty. Chcemy zbudować grupę, która będzie bardzo kompleksowo docierać do klienta. Zarówno od strony front-office, jak i back-office. Daje nam to więc dużo większa możliwość zaistnienia na rynku. Partnerzy Arterii kierują swoje usługi głównie do dyrektorów sprzedaży czy też osób związanych z rozwojem biznesu, działających w ramach front office. Outsourcing Experts, dzięki ofercie ArchiDoc, będzie trafiać nie tylko do nich, ale także do dyrektorów administracyjnych i operacyjnych czyli właśnie back-office.

W jaki sposób planujecie Państwo budować rozpoznawalność Outsourcing Experts?

Podstawową kwestią jest marka. Chcieliśmy uniknąć sytuacji w której 99,99% ludzi, do których skierujemy ofertę, pogubi się w strukturze grupy. Stworzyliśmy więc OEX, którego element graficzny do końca roku znajdzie się w logotypach wszystkich spółek holdingu. Bardzo zależało nam na tym, aby w jego nazwie pojawiło się słowo „outsourcing". Wiedzieliśmy, że jeśli go zabraknie, bardzo wiele będzie nas kosztować wypromowanie neutralnej marki. Szukaliśmy nazwy, która jednoznacznie określałaby nasze wspólne kompetencje i doświadczenie. Za każdą spółką wchodzące w skład Outsourcing Experts stoi wieloletnie doświadczenie w realizacji projektów, setki wyzwań i dziesiątki nagród. Nową markę będziemy sukcesywnie wzmacniać. Kolejna kwestia to debiut na warszawskim parkiecie, który planujemy w ciągu najbliższych 10 miesięcy. Wprawdzie teraz koncentrujemy się na połączeniu spółek – holding to w końcu ponad dziesięć tysięcy pracowników i współpracowników oraz 38 lokalizacji na terenie całej Polski – ale jak tylko doprowadzimy do końca kwestie organizacyjne, rozpoczniemy realizację naszych celów strategicznych oraz proces przygotowania się do ewentualnego debiutu na GPW. Zapewniam Państwa, że nie są to tylko obietnice bez pokrycia, ale realne plany.

W kwestii struktury holdingu… co powstanie OEX oznacza dla NEO BPO, grupy kapitałowej, stworzonej pod koniec 2009 r., w skład której wchodzą trzy spółki, skupione teraz w OEX?

NEO BPO, skupiające spółki Cursor, Galposter i Voice Contact Center, było częścią funduszu Neo Investment. Fundusz ten – oprócz outsourcingu – inwestuje też w kilka innych gałęzi, związanych m.in. z rolnictwem, ekologię czy energetyką i stanie się właścicielem połowy akcji Outsourcing Experts. W efekcie każda ze spółek będzie własnością OEX. Wszystko pozostaje w holdingu. A co powstanie grupy oznacza dla pracowników zatrudnionych w poszczególnych spółkach. Już została ogłoszona integracja działów IT. Praca dla dużej grupy kapitałowej o znacznie większej skali działania niż w przypadku pojedynczych spółek, stwarza naszym pracownikom nowe możliwości rozwoju oraz szansę zdobycia cennych doświadczeń w realizacji rozbudowanych i kompleksowych projektów. Chcąc wykorzystać synergię wiedzy i doświadczeń naszych firm podjęliśmy decyzję o centralizacji niektórych departamentów. Już teraz na rzecz całej Grupy pracują działy marketingu, finansowy i wspomniany wyżej dział IT, a wkrótce dołączą do nich kolejne. Umożliwi nam to optymalizację realizowanych procesów i wzmocni
naszą konkurencyjność.

Z oficjalnych zapowiedzi wynika, że Outsourcing Experts chce utrzymać pozycję na rynku w branżach kluczowych. Jakie to branże?

Do grona klientów Outsourcing Experts (OEX) należy ponad 500 firm, w tym największe spółki z branży: telekomunikacyjnej, finansowej, ubezpieczeniowej, FMCG, handlowej, produkcji i dystrybucji, energetycznej, samochodowej czy administracji publicznej. Spodziewamy się, że dzięki holdingowi uzyskamy wśród wymienionych branż dużą synergię. Przykładowo spółka ArchiDoc była dotychczas mocno rozpoznawalna i obecna w bankach czy firmach ubezpieczeniowych – w poważnym, uregulowanym biznesie. Natomiast mało w innych branżach, takich jak na przykład handel, gdzie z kolei mocno działa firma Cursor. Dzięki Outsourcing Experts ma się to zmienić. Celem strategicznym Grupy Outsourcing Experts jest zbudowanie silnego, stabilnego podmiotu, oferującego kompleksowe rozwiązania z zakresu Business Process Outsourcing. Na tym chyba jednak nie koniec. Zapowiadane są już kolejne akwizycje, wykraczające nawet poza obecnie obsługiwane branże. Działamy obecnie wokół trzech zasadniczych obszarów, wynikających z dotychczasowej działalności spółek, wchodzących w skład holdingu. Nie oznacza to jednak, że nie szukamy szans rozwoju. Przyglądamy się firmom działającym na rynku, także spółkom, które są naszą konkurencją i rozglądamy się po obszarach, sąsiadujących z nami. Rozmowy są tutaj mocno zaawansowane, choć przyznam, że nie mogę jeszcze informować o ich wynikach. Z całą stanowczością jednak mogę przyznać, że akwizycja jest jednym z kierunków działań, który mocno nas interesuje.

Ile trwały rozmowy w sprawie samego Outsourcing Experts?

Pierwsze rozmowy rozpoczęliśmy już w 2008 r. Nie oznacza to jednak, że tak długo negocjowaliśmy. W związku z kryzysem zmieniły się reguły i wróciliśmy do nich dopiero jesienią ubiegłego roku. Cały czas kilka formalności nie jest jeszcze zakończonych. Właśnie dlatego nie możemy podać liczb, związanych z powstaniem Outsourcing Experts.

Czy OEX będzie spoglądał poza granice Polski?

Poszczególne spółki, wchodzące w skład Outsourcing Experts, już działają na europejskim rynku. Galposter zajmuje się rebrandingiem stacji benzynowych w Niemczech. Natomiast spółka Cursor, w ramach swojego pionu logistycznego, obsługuje kilku klientów z Europy Środkowo-Wschodniej. Nie jest to jednak efekt spójnej strategii całej grupy. Osobiście mocno wierzę, że w ciągu najbliższych 2-3 lat w Polsce pojawi się tak dużo kontraktów, że nie będzie potrzeby wychodzenia na rynki zagraniczne. To dobrze świadczy o potencjale polskiego rynku outsourcingowego… Jestem pełen optymizmu, choć sądzę, że nasz rynek nigdy nie będzie galopował. Przynajmniej obecnie nie widać tego galopu. Tematów jest bowiem wiele. Budzi się cały sektor publiczny czy energetyczny i mam poczucie, że jest jeszcze dużo do zrobienia. Według najnowszych badań Millward Brown SMG/KRC polski rynek outsourcingu procesów biznesowych szacuje się na blisko 4 mld zł – brytyjski na 80 mld zł. Nawet pamiętając o tym, że brytyjskie społeczeństwo jest większe od polskiego o 60%, ich rynek outsourcingu jest blisko 20 razy większy od polskiego. I różni się od tego, który możemy obserwować w Polsce. Jest zdecydowanie bardziej dojrzały. Myślę, że potrzebujemy czasu i edukacji.

www.outsourcing.com.pl

Udostępnij